zycie-chotomowa.pl

zycie-chotomowa.pl – dom, zdrowie, motoryzacja, zakupy

Tesla Model 3 a Mustang Mach-e
Motoryzacja

Tesla Model 3 a Mustang Mach-e – to musisz wiedzieć!

Pierwsza Tesla, a dokładniej słynny już model S ujrzał światło dzienne w 2012 roku. Cały świat motoryzacyjny był tym zszokowany i nie wróżył tej marce wielkich sukcesów. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna, a zapotrzebowanie na elektryczne samochody rosło, rośnie i najprawdopodobniej nic w tej kwestii się nie zmieni. Równie wiele emocji, jak Tesla model S wywołała premiera Forda Mustanga Mach-E. Mustang każdemu kojarzył się z muscle carem, których charakteryzuje się ogromnym silnikiem. Właśnie dlatego elektryczna jednostka wielu osobom nie przypadła do gustu. Niedługo potem z fabryki wyjechała Tesla model 3, która sprzedaje się w setkach tysięcy egzemplarzy. Jak wygląda porównanie tych modeli?

Design

Nazwa Mustang wszystkim nam kojarzy się z kultowym sportowym samochodem. Prawda jest jednak taka, że ponad 2-tonowym elektryczny crossover nie ma wiele cech wspólnych z tym pojazdem. W modelu tym wykorzystana została dedykowana platforma, która dostosowana jest do kilku baterii, których pojemność zawarta jest w przedziale od 75 kWh do 98 kWh. Końcowa wersja to oczywiście topowa propozycja, która tym samym jest także najdroższa. Warto zaznaczyć, że Mustang Mach-E dostępny jest w wariantach z napędem na tył lub też obie osie.

Tesla model 3 to także samochód, który może pochwalić się dedykowaną platformą. Jej baterie zostały sprytnie umieszczone pod podłogą pomiędzy obiema osiami. Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwe było osiągnięcie niskiego środka ciężkości, co bardzo pozytywnie wpływa na prowadzenie samochodu. Akumulatory w tym samochodzie mają pojemność 55 kWh, czyli znacznie mniej niż w Mustangu. Nie można jednak nie wspomnieć o tym, że Tesla jest mniejsza oraz lżejsza o 168 kg, a jej zużycie energii jest na tyle niskie, że zasięg jest o 8 km większy aniżeli w przypadku Forda.

Prowadzenie

Tesla model 3 jest w stanie w swojej podstawowej wersji rozpędzić się do setki w zaledwie 5,6 sekundy. Mimo tego, że wynik ten nie jest imponujący, to natychmiastowe uderzenie momentu obrotowego sprawia, że wrażenie jest naprawdę dobre. Co więcej, w tym wypadku auto to góruje nad podstawowym Mustangiem, którego przyspieszenie do setki wynosi aż 6,9 sekundy. Choć moc samochodów jest podobna, to waga oraz słaba aerodynamika Forda sprawia, że zostaje on w tyle. Zaletą Mach-E jest jednak nieco bardziej precyzyjny układ kierowniczy, a także świetna kontrola nadwozia. Na tym nie koniec, choć pozycja za kierownicą nie należy do niskich, to na zakrętach samochód zachowuje się znacznie pewniej niż Tesla

Praktyczność

Wielką zaletą każdego elektrycznego samochodu z dedykowaną platform, jest przestrzeń, jaka pojawia się w kabinie. W samochodach tych podłoga jest zupełnie płaska, dlatego w Fordzie bez większego problemu można podróżować w 5 osób. Bagażnik w Mach-E to jednak zaledwie 402 litry. Zważając na to, że samochód jest naprawdę duży, może to być niemała wada. Rekompensuje nam to nieduży schowek, który można znaleźć z przodu. Bagażnik Tesli jest o 23 litry większy, aczkolwiek nadwozie typu sedan sprawia, że przestrzeń tę trudno wykorzystać. We wnętrzu podobnie, jak ma to miejsce w Fordzie, pasażerowie nie będą narzekali na brak miejsca. Nie można także wspomnieć o panoramicznym dachu, który świetnie je doświetla.